Polski Związek Organizatorów Turystyki proponuje wprowadzenie 4 terminów wakacji.
Podobne rozwiązanie świetnie sprawdza się w przypadku ferii.
Zdaniem PZOT - wprowadzenie różnych terminów wakacji spowodowałoby zmniejszenie sezonowości, a w konsekwencji:
- obniżenie cen za noclegi
- wzrost zatrudnienia sezonowego
- wzrost przychodów pensjonatów, hoteli jak również wszelkich atrakcji turystycznych
Wśród przeciwników podziału wakacji jest m.in. Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Ich zdaniem, zróżnicowanie terminu wakacji spowodowałoby:
- bardzo poważne utrudnienia w organizacji egzaminów zewnętrznych - być może niektórzy pisaliby egzaminy w połowie swoich wakacji!
- utrudnienie w kontynuacji nauki w innym województwie
- utrudnienie z korzystaniu z wypoczynku poza sezonem (np maj albo wrzesień) studentom, emerytom i innym osobom nie mających dzieci w wieku szkolnym.
Posługiwanie się tutaj przykładem ferii wydaje się nieuzasadnione ponieważ ferie trwają zaledwie 2 tygodnie co oznacza, że wszyscy, którzy chcą gdzieś wyjechać wyjeżdżali dokładnie w tym samym czasie. W trakcie wakacji nie ma takiego problemu.
A Wy co o tym sądzicie?
Data publikacji: 2013-07-19